Najpierw Marilyn w kolejnej odsłonie - w szarościach z czerwienią. Moim zdaniem w czerwieni jej do twarzy.
Broszka z sutaszu Red Marilyn.
Zostaję w temacie sutaszowo-filmowym. Pierwszy raz zrobiłam z sutaszu coś męskiego. Inspiracją było wyzwanie Rozkręconych myśli z Johnny'm Depp'em w roli głównej. Johnny'ego tu nie widać, ale spinki dla kapitana Sparrowa byłyby w sam raz.
Spinki do mankietów Johann
Świetne są oba twory, ale spinki do mankietów mnie zachwyciły :D
OdpowiedzUsuńPiękna broszka! lubię czerwień z szarością:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://koralikowyszlak.blogspot.com/
Broszka jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)