poniedziałek, 5 października 2015

Jedwab w wersji nie-glamour, czyli NAOMI

Dopadła mnie fascynacja jedwabiem, Ta lśniąca tkanina kojarzy się z luksusem, z blaskiem, z elegancją. W takim też kontekście do tej pory pojawiała się w mojej biżuterii. Jedwabiu shibori używałam, aby "podkręcić" sutasz i haft koralikowy, aby nadać im bardziej finezyjny charakter.
Jednak wraz z matowymi pasmami jedwabiu od Royal Stone przyszła myśl, aby jedwab zastosować inaczej. 

Bransoletki Naomi to alternatywa dla bogatej biżuterii z wykorzystaniem jedwabiu shibori. Naomi to biżuteria na co dzień, swobodna, wygodna, casualowa. Bransolety są leciutkie, mięciutkie i powinny pasować na każdy nadgarstek (są na tyle elastyczne, że łatwo można je przeciągnąć przez dłoń). Różnią się od siebie, ich formy są zdeterminowane przez nieregularność jedwabnych pasm - miejscami szerokich, innym razem wąskich. 

Wyobrażam sobie, że przypaść mogą do gustu osobom, które lubią kontrolowany chaos, a raczej nie polubią ich perfekcjonistki. Dla tych pierwszych nierówności, supełki, wystające nitki będą ciekawym urozmaiceniem, dla tych drugich mogą być nie do zniesienia ;) Jako, że jestem bałaganiarą, to te zawirowania na powierzchni bransoletek Naomi bardzo mi odpowiadają i noszę swoją prawie codziennie, na zmianę z TOVE :)

Wkrótce pokażę Naomi w zbliżeniu, a dziś zapraszam do zerknięcia na dotychczasową kolekcję.

kolorowe bransoletki

jedwabne bransoletki

jedwabne bransoletki


Naomi


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz