Najpiękniejszym elementem tych kolczyków jest cudna, przepięknie błyszcząca taśma cyrkoniowa z Bazaru Dekoracji w kolorze vitrial medium - to mój ulubiony kryształkowy kolor. Reszta to tylko dodatki do taśmy ;) - sutasz, sznurek skręcany, koraliki toho i fire polish, zrobione przeze mnie kaboszonki, a do tego wszystkiego maleńkie motylki fimo, żeby było bardziej uroczo. Przymierzałam i noszą się rewelacyjnie :)
Dagmey - kolczyki z sutaszu w sklepie.
Uszyłam te kolczyki w związku z konkursem kalendarzowym Royal Stone. Niestety, żeby miały szanse zawalczyć o miejsce w kalendarzu, potrzebują najpierw duuuużo polubień na Facebook'u, także jeśli Wam się podobają, to proszę o lajka TUTAJ.
soutache earrings
pendientes de soutache
Fajne wyszły, bogate w formie, ale lekkie.
OdpowiedzUsuńMotylki podbiły moje serce :)
Są wspaniałe! Uwielbiam takie połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńA skąd wzięłaś te motylki?
Kupiłam je przypadkiem, więc nie jestem pewna, ale to chyba ozdoby do tipsów ;P
Usuńswietne sa
OdpowiedzUsuńWyjątkowo wesoła kompozycja :) bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńNiesamowite, świetne połączenie kolorów. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
sutasz-littlelamb.blogspot.com.au