Po ciemnych, wieczorowych kolorach Ingrid dla odmiany musiałam wziąć coś lekkiego na warsztat, wybrałam miętę. I jak zaczęłam szyć, tak nie mogłam skończyć. Dziś pokażę Wam pierwsze trzy pary letnich, miętowych kolczyków.
JORGINA - kolczyki z sutaszu
Delikatna zieleń połączona z turkusem i złotymi akcentami. Głównym elementem kolczyków są szklane guzikowe kaboszonki z Qualcosa.pl, które coraz bardziej lubię. Do tego łezki turkusowe i dużo koralików. Tył wykończony sztuczną skórką w w delikatnym beżu.
DYRLEIF - kolczyki z sutaszu
Dziwny, całkiem asymetryczny, zabałaganiony wzór. Uwielbiam miętowo-jagodowe połączenie i okazało się, że crystal AB świetnie z nim współgra. Wykorzystałam trójkąty Swarovskiego, taśmę cyrkoniową Preciosa, koraliki fire polish, toho i dagger. Tył podszyty sztuczną skórką w kolorze beżowym.
SOLEY MINT - kolczyki z sutaszu
I na koniec wzór już znany i dosyć popularny, u mnie pojawia się jako seria Soley, tym razem w wersji miętowej. Niewielkie kolczyki z łezką turkusu i koralikami, tył osłonięty kawałkiem sztucznej skórki w kolorze srebrnym.
Na dziś wystarczy, reszta wkrótce. Tymczasem kolczyki Jorgina oraz Dyrleif zgłaszam do letniego wyzwania Kreatywnego Kufra, myślę, że ich orzeźwiające barwy na lato są idealne.
soutache earrings
pendientes de soutache
Wszystkie trzy pary są śliczne, najbardziej podobają mi się SOLEY MINT :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności. A wzór drugi powalił mnie do reszty. Uwielbiam te Twoje zawijańce :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kolekcja - świetne wzory i połączenia kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudne kolory :)
OdpowiedzUsuń