Wczoraj ZEBRA, dzisiaj PAW. Tym razem bardziej kolorowo, ale również w formie bransoletki. Jest to najbardziej okazała spośród tych, które zrobiłam do tej pory. Chciałam, żeby była masywna, dzięki temu udało mi się w niej upchnąć sporo różnego rodzaju kaboszonów Preciosy, taśmę perełkową, i cyrkoniową, i koraliki różniste... Wykończyłam ją mięciutką naturalną skórką, co kosztowało mnie połamanie około dziesięciu igieł ;)
Całą galerię konkursową można obejrzeć TUTAJ.
Ach! I przez te pawie i zebry zapomniałabym pochwalić się nagrodą! Naszyjnik FLAVIA otrzymał pierwsze miejsce w temacie Flamingi i ukaże się w kalendarzu Royal Stone 2015!!! Dopóki nie będę miała kalendarza w ręku, to chyba nie uwierzę... ;)
Wszystkie dzieła przepiękne. Bardzo kreatywna z Ciebie osoba:-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jak paw - bogato, strojnie i efektownie. Bardzo misterna praca. Super!
OdpowiedzUsuńbomba!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń